Auto Świat


Tekst alternatywny
Tekst alternatywny
Tekst alternatywny Tekst alternatywny

10 wskazówek, jak kupić sprowadzony samochód i się nie naciąć.

1. Wybierz auto zarejestrowane w Polsce Samochód powinien być już zarejestrowany w Polsce lub być własnością komisu, który go sprzedaje. Uczciwy sprzedawca nie powinien podsuwać Ci umowy, której stroną jest poprzedni właściciel pojazdu, czyli człowiek, którego nigdy nie widziałeś. Jeśli sprzedawca dysponuje tylko umową podpisaną przez poprzedniego właściciela, do której chce dopisać dane kupującego (tzw. „umowa na Hansa”, jak utarło się mówić o takich dokumentach z powodu podpisywania ich głównie na niemieckich właścicieli), to po kupnie takiego auta nie będzie można dochodzić żadnych roszczeń od sprzedającego. Przecież nie będzie po nim śladu w papierach. Żaden uczciwy sprzedawca tak nie powinien postępować. Pamiętaj, auto musi być zarejestrowane w naszym kraju!


2. Uważaj, gdy sprzedawca posługuje się tymczasowym dowodem rejestracyjnym Wydział komunikacji, gdy rejestruje pojazd, najpierw wydaje właścicielowi dowód tymczasowy. W tym czasie urzędnicy sprawdzają m.in. legalność pochodzenia auta. Do momentu wydania stałego dokumentu pojazdu formalnie nie można zbyć. A zatem, jeśli sprzedawca chce, abyś podpisał z nim umowę zanim odbierze on tzw. „twardy” dowód rejestracyjny, bądź czujny. Jeśli okaże się, że auto zostało skradzione, stracisz i samochód i pieniądze. Dodatkowo grozi Ci oskarżenie o paserstwo. Pamiętaj także, że przy pierwszej rejestracji w Polsce urzędnicy często nie mają z czym porównać danych, więc zdarzają się przypadki rejestracji aut pochodzących z kradzieży. Ale na widok tymczasowego dowodu w ręku sprzedawcy powinna Ci się zapalić w głowie ostrzegawcza lampka.


3. Sprawdź stan techniczny auta Zrób to z fachowcem. Specjalistą może być znajomy, który niejedno auto kupował, lub za ok. 200 zł możesz zrobić to z profesjonalnym rzeczoznawcą (PZM, Dekra, Autotesto.pl). Warto też zapisać numer VIN auta i skonfrontować go w Autoryzowanej Stacji Obsługi danej marki. Tu obowiązuje zasada, że im auto rocznikowo nowsze, tym większa szansa, że w ASO będą dane o jego przeszłości. Coraz więcej autoryzowanych stacji jest w stanie ustalić, gdzie i jakie naprawy danego egzemplarza były wykonywane i przy jakich przebiegach. Dotyczy to zwłaszcza samochodów marek premium. Często jest to doskonały sposób na weryfikację przebiegu samochodu.


4. Dokładnie obejrzyj elementy wyposażenia pojazdu, aby ustalić przebieg pojazdu Podchodź sceptycznie do przebiegu auta. Wytarta kierownica, gałka zmiany biegów, zniszczona tapicerka fotela kierowcy czy starta guma na pedałach to oznaki przebiegu przekraczającego 150-200 tys. km. Sprzedawcy czasem próbują to maskować wymieniając te elementy na podobne (od tego modelu) lub akcesoria tuningowe. Z kolei zaparowane szyby i wilgoć pod dywanikami mogą sugerować popowodziową przeszłość sprzedawanego samochodu. Pamiętaj, jeśli przebieg samochodu starszego niż 8 lat nie przekracza 200 tys. km, bądź ostrożny. Dlaczego? W uproszczeniu można przyjąć, że średni przebieg roczny samochodu we Francji czy Niemczech jest przynajmniej dwa razy większy niż w Polsce. Popularne auta klasy średniej, zwłaszcza te wyposażone w mocne silniki Diesla, jeżdżą tam ok. 40-50 tys. km rocznie. Ceny paliwa są tam podobne, a polskie zarobki średnio 4 razy niższe niż na Zachodzie, zatem kierowców w Niemczech stać na pokonywanie samochodem dłuższych dystansów. Matematyka jest więc nieubłagana – 10-letni samochód będzie miał przebieg raczej powyżej 300 tys. km, a nie 180 tys. km! – Zaniżony przebieg auta oznacza niezaplanowane wydatki na wymianę tych elementów, które przy deklarowanym przebiegu nie powinny wymiany wymagać – podkreśla Witold Rogowski, zastępca dyrektora handlowego firmy Moto-Profil, odpowiadający za wsparcie warsztatów samochodowych. To poważny problem – nawet 10-letni samochód jest już naszpikowany nowoczesnymi technologiami i konieczność wymiany na przykład sprzęgła wraz z dwumasowym kołem zamachowym, turbosprężarki czy wtryskiwaczy (zwłaszcza w silniku Diesla) może się okazać rujnująca dla kogoś, kto przeznaczył całe oszczędności na zakup wymarzonego samochodu.


5. Sprawdź przeszłość auta, czy nie jest ono powypadkowe Bardzo często rozbite samochody naprawiane są bez stosowania się do wymaganego reżimu naprawy. Wystrzelone poduszki powietrzne nie są zastępowane nowymi, nie są wymieniane pirotechniczne napinacze pasów bezpieczeństwa. Wreszcie, nie są także kalibrowane aktywne systemy bezpieczeństwa. Tymczasem przesunięcie czujnika radarowego już o 2 stopnie może spowodować, że aktywny tempomat nie zareaguje odpowiednio na zbliżanie się do samochodu jadącego tym samym pasem. W tym ostatnim przypadku możemy z całą pewnością stwierdzić, że nikt w Polsce, naprawiając powypadkowy samochód z zagranicy, takiej kalibracji nie przeprowadza. Dopiero na początku września 2014 roku, w czasie Targów Inter Cars, firma Hella zaprezentowała pierwsze dostępne dla warsztatów niezależnych stanowisko do kalibracji takich systemów. Obecnie więc jedynymi warsztatami dysponującymi tą technologią, są Autoryzowane Stacje Obsługi, co oznacza, że jeśli do Polski trafiło rozbite auto z takimi zaawansowanymi systemami, najprawdopodobniej nie będą one prawidłowo działać.


6. Wady ukryte obciążają sprzedawcę Kupuj raczej w komisie, który istnieje od lat, niż od przypadkowych handlarzy, których nie wiadomo gdzie miałbyś szukać, w razie wykrytych po zakupie usterek. Dlaczego? Gdy kupujesz samochód od komisu, obie strony transakcji obowiązuje Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, w myśl której sprzedawca odpowiada za wady ukryte ujawnione do 6 miesięcy po zakupie. W orzecznictwie sądów utarło się już, że „wadą ukrytą” w przypadku samochodu jest wszystko to, czego nie widać gołym okiem, a komis – jako firma zawodowo zajmująca się sprzedażą samochodów – nie może tłumaczyć się niewiedzą. Zasada “widziały gały co brały” już nie obowiązuje!


7. Nie daj sobie zaniżyć kwoty na fakturze W komisach proponuje się klientom zaniżenie kwoty wpisanej na fakturze tłumacząc, że dla kupującego nie ma to znaczenia, a oni zapłacą mniejszy podatek. Dzięki temu mogą Ci też „nieco spuścić z ceny auta”. Tyle że kij ma dwa końce. Godząc się na taki zabieg pamiętaj, że gdyby okazało się, że auto ma ukryte wady, które zataił przed Tobą sprzedawca, masz prawo domagać się od niego zwrotu pieniędzy, ale tylko do kwoty wymienionej na fakturze! Auto z wadą ma niższą wartość od średniej rynkowej, więc jeśli zgodzisz na obniżenie jego ceny “na papierze”, w razie kłopotów zamiast rekompensaty dostaniesz figę z makiem.


8. Nie zwlekaj z zakupem OC Wykup ubezpieczenie OC tego samego dnia, w którym kupiłeś samochód. Dlaczego? Samochody z tablicami wywozowymi mają zwykle krótkoterminowe polisy OC (w przypadku niemieckich – tylko 5 dni). Jeśli kupisz samochód w tym czasie – możesz korzystać z niemieckiego OC do czasu jego wygaśnięcia. Jeśli transakcja odbędzie się już po wygaśnięciu niemieckiego OC, polska polisa powinna zostać wykupiona tego samego dnia, w którym kupiłeś samochód. Ta sama data na umowie sprzedaży i polisie OC uchroni Cię przed karą za brak OC. Polski komis ma prawną możliwość wykupienia polisy OC na sprzedawany samochód na okres 30 dni, ale sprzedawcy rzadko tak robią w przypadku tanich, sprowadzanych samochodów. Jest to istotne także z tego powodu, że jeśli dojdzie do kolizji, a Ty będziesz jechał autem, którego jeszcze nie zarejestrowałeś na siebie, dysponując tylko umową sprzedaży z zagranicznym właścicielem auta, możesz nie uzyskać odszkodowania od ubezpieczyciela. – Powszechną praktyką ubezpieczycieli na etapie likwidacji szkody z udziałem pojazdów sprowadzonych niedawno z zagranicy jest sprawdzenie historii pojazdu, w tym prawdziwości informacji na umowie sprzedaży. Jeśli ubezpieczyciel ustali, że osoba oznaczona jako sprzedawca nie była właścicielem samochodu w chwili zawarcia umowy i brak jest innych dowodów potwierdzających skuteczność nabycia samochodu, odmawiają wypłaty odszkodowania – przestrzega Paweł Wawszczak z biura Rzecznika Ubezpieczonych.


9. Zrób pełną diagnostykę samochodu po zakupie W zaufanym warsztacie warto szczególnie sprawdzić luzy w układzie zawieszenia i – jeśli ich nie ma – zrobić pełną geometrię zawieszenia. Jeśli są jakiekolwiek wątpliwości co do faktycznego przebiegu, warto prewencyjnie wymienić pasek rozrządu i pompę wody, by uniknąć uszkodzenia silnika w razie jego zerwania.


10. Nigdy nie kupuj samochodu za całą kwotę, którą na niego przeznaczyłeś Zawsze trzeba mieć minimum 10 proc. wartości auta odłożone na natychmiastowe naprawy, ponieważ nikt nie sprzedaje samochodu, w którym nie trzeba niczego naprawić. “Nie wymaga wkładu finansowego” w ogłoszeniach to po prostu kłamstwo. Jeśli na samochodach się nie znasz, i Twoją pasją nie jest szukanie z mechanikami dziury w całym, kupno auta sprowadzanego z zagranicy lepiej sobie odpuść. – Jeśli ktoś ma pojęcie o samochodach i może sobie pozwolić na dwutygodniowe poszukiwania np. w Szwajcarii, to faktycznie może kupić bardzo atrakcyjne auto – podkreśla Witold Rogowski. – Ale osobiście jednak wolałbym kupić samochód pochodzący z Polski, z udokumentowaną historią napraw. O wiele większa jest wtedy szansa na to, że jego deklarowany przebieg jest prawdziwy i o wiele łatwiej jest to sprawdzić. Dlatego zakup samochodu z Polski jest po prostu bezpieczniejszy.


Wiele ciekawych informacji o motoryzacji

Moja pierwsza strona